Mieszkańcy dwóch posesji w Przylesiu Dolnym zgłaszali swojej radnej, że z kanalizacji do której się niedawno przyłączyli, przenikają do domu nieprzyjemne zapachy. Mówią wprost "tragedia, nie da się funkcjonować".
Burmistrz stwierdził, że mogą być rożne przyczyny nieprzyjemnych zapachów np. spowodowane działalnością samych mieszkańców. Zdziwił się tez, ze mieszkańcy zamiast zadzwonić do Grodwiku idą do sołtysa z innej wioski (do radnej z Wierzbnika). "Dla mnie to jest dziwne" dodał na koniec.
Emerytka zgłaszała sprawę poboru opłat za śmieci. Chciałaby żeby powołać inkasenta śmieciowego, który będzie zbierał od mieszkańców wiosek opłaty za śmieci.
Burmistrz odpowiedział, ze nie przewiduje modyfikacji systemu opłat. A jeśli dla kogoś jest to uciążliwe, można płacić za kilka miesięcy z góry.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz