Powtórki wyborów samorządowych w Grodkowie nie będzie.

Ostatecznie zakończyła się sprawa mandatu radnej Solidarnej Polski Ewy Raczyńskiej.

Wydział Nadzoru i Kontroli w Urzędzie Wojewódzkim w Opolu w odpowiedzi na pismo przewodniczącej rady miejskiej Jadwigi Demskiej, wyjaśnił, iż nie ma dopatrzył się naruszenia przez radną Ewę Raczyńską naruszenia art 24f ustawy o samorządzie gminnym i nie znajduje podstaw do podjęcia kroków w celu wygaszenia jej mandatu. Wskazał przy tym powszechnie dostępne orzecznictwo NSA, w pełni uzasadniające taką opinię.

Jednocześnie autor pisma sugeruje, że tę sprawę powinien wyjaśnić dział prawny Urzędu Miejskiego w Grodkowie – co, tłumacząc na prosty język: ta sprawa powinna zostać rozwiązana przy pomocy jednej opinii prawnej radcy prawnego zatrudnionego w gminie i jej bieg powinien się na tym zakończyć.

Sprawa tymczasem ciągnęła się pół roku, było głosowanie w spawie wygaszenia mandatu, były wnioski do wojewody i wywierano presję na radną, żeby sama zrezygnowała z mandatu.

Warto zadać pytanie: gdzie kończy się postępowanie zgodne z literą prawa, a gdzie zaczynają się szykany?

Wakatu w radzie nie będzie, chętni na mandat z obwodu 4 będą musieli jeszcze poczekać.