wtorek, 17 marca 2015

Jak jest z pieniędzmi w gminie?


Mieszkańcy naszej gminy bardzo często słyszą od przedstawicieli władz, że gmina nie ma pieniędzy, żeby zrealizować ich potrzeby. Dodatkowy punkt świetlny? „Nie ma pieniędzy!”, chodnik? „Nie ma pieniędzy!” – ileż razy można to było usłyszeć np. na wiejskich zebraniach czy sesjach rady miejskiej.

Czasem jednak pieniądze się znajdują – przykład Gałązczyce. Gmina reaktywuje polną drogę. Droga nie istnieje od dziesięcioleci – w okolicy nie pamiętają, żeby tam była – rosną na niej, na oko trzydziestoletnie drzewa. Gmina jednak chce tę drogę i już. Zleciła geodecie wznowienie granic, za co zapłaci kilkaset złotych, a potem tę drogę gminną trzeba będzie wybudować, też nie za darmo.
Dokąd ta ważna droga prowadzi? Do szkoły? Ośrodka zdrowia? Ważnego rezerwowego ujęcia wody? Rozwiąże problemy komunikacyjne we wsi? Ależ skąd.
Wystarczy spojrzeć na mapę – w rzeczywistości droga prowadzi donikąd, urywa się po kilkudziesięciu metrach w polach. Wcześniej jednak dociera na tyły posesji brata znanego grodkowskiego samorządowca.
Co ciekawe, gmina raczej nie wybuduje tej drogi. Obecny użytkownik złożył wniosek o zasiedzenie spornego gruntu, z którego korzystał w dobrej wierze, przekonany, ze jest jego właścicielem. A jako że od kilkunastu lat możliwe jest zasiedzenie nieruchomości gminnych zapewne uzyska do nich prawo.
Informujemy więc was drodzy grodkowianie. Gmina ma pieniądze. Wnioskujcie o punkty świetlne, chodniki, drogi prowadzące do waszych domów. Róbcie zdjęcia, jak brodzicie w kałużach i błocie – mówcie śmiało: nam się też należy. Nasza gmina jest bardzo bogata. Nie krępujcie się.



2 komentarze:

  1. A co się stało z kostką z Rynku ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ha! To samo słyszałem o innej wsi na G. Będzie wykonana droga do kilku posesji, tylko dziwne, że akurat tam mieszka rodzina jednego z naszych samorządowców...

    Do "nie ma pieniędzy" dorzucę jeszcze kanalizację.

    OdpowiedzUsuń