Ostatnie noce starego roku były bardzo
pracowite dla miłośników wiatraków, którzy roznosili od domu do
domu w kilku wsiach ulotki szkalujące osoby, które organizują ruch
oporu przeciwko zbyt bliskiemu usytuowaniu elektrowni wiatrowych od
zabudowań.
Jak nam powiedzieli poszkodowani, w
ulotkach przedstawiono nieprawdziwe informacje godzące w ich dobre
imię, które miały podważyć zaufanie jakim darzą ich
społeczności lokalne zaniepokojone kontrowersyjnymi inwestycjami
oraz ośmieszyć ich i poniżyć w oczach innych.
Czyn powyższy spełnia znamiona
przestępstwa z art 212 KK i z pewnością znajdzie swój finał w
sądzie. Poszkodowani dysponują numerem rejestracyjnym samochodu,
którym poruszały się osoby rozprowadzające ulotki.
Chodzą słuchy,że miłośnicy wiatraków ową iwestycję traktują jako ostatnią deskę finansowego ratunku...jeśli przegrają..no cóż,w gminie zapewne przybędzie kilku nowych bankrutów.Jakoś trudno uwierzyć w ich ekologiczność po tym co wyprawiają w przygotowywanie terenów pod budowę wiatraków...
OdpowiedzUsuń