piątek, 21 czerwca 2013

Remont parku




Po kilkudziesięciu latach, a także pod koniec trzeciej kadencji obecnego burmistrza, ktoś przypomniał sobie o miejscu rekreacji grodkowian.



4 komentarze:

  1. No i co z tego jak jest to robione po to aby było mówione, że pan burmistrz coś robi w interesie grodkowian. Ścieżki zrobione takie wąskie, że ciekawe jak się wyminą dwoma wózkami matki korzystające z tej rekreacji, w ogóle kto to zaprojektował tu zaokrąglenia tam kanty. Ale czego tu się spodziewać u nas w mieście wszystko jest tak robione popatrzmy na rynek po innych miastach na jest kładziona kostka brukowa gładzona a u nas taka, że w płaskich butach można orła zaliczyć i po trzeźwemu. BRAWO ABY TAK DALEJ PANIE BURMISTRZU!

    OdpowiedzUsuń
  2. dziwnie poprowadzone ścieżki. wczoraj poszedłem na spacer i aż się prosi, aby skracać sobie drogę, zamiast robić bezsensowne łuki. w przyszłości ludzie zamiast chodzić po scieżkach, to w miejscu tych łuków beda wydeptane piękne, nowe ścieżki na trawie. Kształt ścieżek może będzie ładny, ale funkcjonalność 4/10. Bez sensu mówiąc prościej:( Za duże łuki i koła.

    OdpowiedzUsuń
  3. To prawda co piszą wcześniej, zastanawiam się jak dziecko (nawet dorosły) na rowerku zjedzie z tej małej górki od strony przedszkola i wyrobi na zakręcie jak tam jest kąt prosty. Porażka dla tego co to projektował i jeszcze większa dla tego co wybrał ten właśnie projekt(no chyba że wiecej projektów nie było). Już ładniejszy park jest koło poczty, szerokie ścieżki ,owalne zakręty itd. Może to i ładnie będzie wyglądać ale żeby po nim spacerować i zaliczać "kąty proste" to porażka. Ale to już tak w tym naszym Grodkowie jest że.............. :((

    OdpowiedzUsuń
  4. Co najgorsze, jeszcze nie skończone, a już widać, gdzie będzie stać woda na ścieżkach! Po jednym dniu ulewy w kilku miejscach na ścieżkach stoi woda, wielkie kilkumetrowe kałuże! Na oko widać, gdzie są zagłębienia, nie jest równo wykonane, i to jest spieprzona robota. Ktoś z urzędu powinien zareagować i zaglądnąć na to za wczasu, bo później znowu będzie zadyma.

    OdpowiedzUsuń