Kiedy w 2010 roku kończyła prace rada V kadencji, jej przewodniczący Karol Grzybowski powiedział pamiętne słowa: zobaczycie, że to była najlepsza rada. Wtedy uważaliśmy, że to zabawne, ale szybko przestało nam być do śmiechu. Ilość wpadek prowadzących sesje przewodniczących VI kadencji była tak duża, ze z bólem trezba bylo przyznac rację byłemu naczelnikowi gminy.
Jednak to, co dzieje się już na pierwszych posiedzeniach sesji obecnej rady jest chyba dowodem na witkacowską teze, ze każda kolejna władza jest tylko gorsza od poprzedniej.
Dowód? Juz w dwie godziny po posiedzeniu sesji rady VII kadencji pojawiają się anonimowe wpisy na forum atakujące tak gości jak i młodego niepokornego radnego. Oberwało się osobie piszącej te słowa za to, że w pomieszczeniu dla gości robiła na drutach. Wszystko wskazuje na to, ze trwająca ledwie 40 minut uroczysta rada była tak nudna, ze obecni na niej radni i urzędnicy zamiast planować rozwój gminy i prace dla społeczeństwa zajmowali się śledzeniem co robi jeden z dwóch gości.
W kolejnym komentarzu pojawiły się uwagi na temat muszki, która miał na sobie jeden z niezależnych radnych.
Jeszcze inny komentator - bez wątpienia radny lub urzędnik rozważał w jakim charakterze ojciec radnego przyglądał się sesji.
Kochani radni proponujemy wziąć się do pracy. A do przewodniczącej apel o dyscyplinowanie radnych, którzy po powrocie do domu zamiast czytać rozporządzenia i ustawy troluja w internecie. Wstyd. Trochę respektu dla piastowanego stanowiska. W końcu nas reprezentujecie.
AW
Wydaje się,że obecna rada więcej uwagi poświęcać będzie sposobom wyeliminowania opozycji aniżeli rzeczywistym problemom gminy.Widocznie jak kolec cierniowy uwiera ich obecność członków spoza układu mogących ujawniać sztuczki i sztukmistrzów planujących zrobić dobre interesy niekoniecznie dla miasta.Cóż,muszki,druty,tatusie i inne prztyczki mogą okazać sie stałym programem debat tejże rady na następne 4lata...
OdpowiedzUsuńTak..... wszyscy przegrani mogą trolować w internecie ale radni nie.... wszyscy inni mogą pleść głupoty ale każdy kto ma inne zdanie niż jedynie rozumne i mające rację opnie nie mają prawa do swojego zdania.... tak... przegrani przez nokaut uważają zawsze że przegrali przez cios poniżej pasa... niestety taka jest demokracja... albo na szczęście taka jest demokracja... warto poczekać na konkretne propozycje od opozycji bo na razie to jest bicie piany i nie warto się tym zajmować... proszę o konkret do budżetu.... konkret ile, na co, i z czego to ściągnąć (z propozycji budżetu burmistrza).... niech inni się dowiedzą komu opozycja chce zabrać by dać swoim
OdpowiedzUsuńKochany Anonimie. Na razie troluja tylko radni. I to jest wstyd, to jest upadek morale funkcjonariusza publicznego. Kto naśmiewał się z ubioru, wieku, obecności jednego z rodziców, a nawet z nadzwyczaj pożytecznego zajęcia jakim jest robienie na drutach? Na sesji byli tylko urzednicy, radni i moze jeden gość. Moze zamiast szukać dziury w całym należałoby brać przykład? Bo na razie grodkwoskie szkoły nie uczą takich oczywistych umiejętności jak prace ręczne i są całe rzesze dziewczyn, ktore sa na utrzmaniu gminy, bo nic nie potrafia. I nie ma dla nich nawet pracy w Autolivie, bo maszyny do szycia nie widziały. A w kwestii tego co wolno radnemu, to warto wiedzieć, ze jako nasz reprezentant musi się pilnować i trzymac fason. Na dodatek możemy go krytykować do bólu, bo w świetle orzecznictwa strasburskiego nazwanie takiej osoby idiota jest dopuszczalną oceną jego pracy. Polacy to wiedza od dawna, bo jest nawet powiedzenie o pchaniu się na afisz.
UsuńZ tego co napisałeś niezbicie wynika,że opozycja ma wam podsuwać pomysły zdobycia środków,to jedyna zaszczytna funkcja ich godna?dlaczego więc zagarnęliście wszystkie stanowiska dla waszego układu pomimo tego że w dobrym samorządowym zwyczaju jest przekazanie niektórych właśnie opozycji.Co do ciosów poniżej pasa,ależ owszem,niemal każdy wie z obserwacji tutejszych lokalnych wyborów jakie metody były stosowane więc nie próbowałbym wmawiać i zwalać winę na opozycję i oponentów że było inaczej.
UsuńPani Agato,Pani to potrafi przekanac do swoich racji,pewnie ze robotki reczne to bardzo fajne zajecie,ale moze nie ten czas I miejsce??to ze Pani nie akceptuje obecnej wladzy to nie powod aby na uroczystej przeciez sesji robic na drutach,mogla Pani temu zajeciu oddac sie w domu ,ciekawe jak Pani to skomentuje,jest Pani inteligentnym dziennikarzem wiec I moja wypowiedz zapewne zostanie poddana krytyce,gdzie nam maluczkim do Pani rownac(to bez zlosliwosci ,zazdraszczam umiejetnosci)
UsuńCzyż sala rajców to jakieś szlachetne i naznaczone prawymi obyczajami miejsce gdzie siedzą sami ''mędrcowie'' grodkowskiego ludu i w uświęceniu tylko znanemu ich samym ''kręcą wałki'' niezrozumiałe ciemnemu ludowi?
UsuńNie przesadzaj,Pani Agata była tylko gościem i jak każdy z gości miała prawo przysłuchiwać się debacie bez możliwości zabrania głosu.To że w tym czasie robiła na drutach nie jest niczym zdrożnym,równie dobrze mogła robić notatki lub rysunek szanownego gremium.Dopóki nie zakłóca się w jawny sposób porządku to nic poza tym nie jest uwłaczające godności rady.
"równie dobrze mogła robić notatki lub rysunek szanownego gremium"
UsuńA to mogła rzeczywiście,bo to dotyczyło tego co się działo na sali,natomiast na drutach mogła dziergać w domu i nikt mnie nie przekona ze nie jest to lekceważenie i to na tyle.
Przyglądam się tej dyskusji, a szczególnie wywodom przeciwniczki dziergania w publicznym miejscu. Myślę, że już czas wyjaśnić kilka spraw. To jest trzecia rada, której pracy się przyglądam. Wiele razy (choć nie regularnie) dziergam wtedy na drutach. Nigdy, nikt nawet nie dawał mi do zrozumienia, ze przeszkadzam. A miałam okazję obserwować naprawdę doświadczonych radnych wielu kadencji, którzy widzieli więcej ode mnie. Dopiero, jakiś radny VII kadencji stwierdził, ze wywołuje skandal i obrażam majestat. Wnioski kim jest ten radny i dlaczego tak sie zachowuje zostawiam czytelnikom. To niezwykle pożyteczne zajęcie jest godne popularyzacji zwłaszcza w tak trudnych czasach i w gminie dotkniętej tak wysokim bezrobociem. Dodam jeszcze dla niezorientowanych , ze goście, obserwatorzy rady zwykle siedzą w zupełnie innym pomieszczeniu. Uważam, że to zwykła burza w szklance wody dla przykrycia tego, jak zostali potraktowani radni opozycyjni. Nie dostali funkcji wiceprzewodniczącego rady, ani szefa komisji rewizyjnej, co jest standardową procedura w demokratycznych społecznościach.
UsuńWiększość radnych reprezentuje tylko i jedynie własne ego.Dostali się do rady i na tym ich pomysł się kończy. Zaspokoili własną próżność .I tyle .Teraz dać im święty spokój.
OdpowiedzUsuńNiczego nie wymagać .Przecież nie chodziło o pracę na rzecz społeczeństwa tylko o "bycie radnym". sukces osiągnięty , gratulacje .Plakaty wyborcze wielkości witryn sklepowych , podziękowania wielkości kartki A4.I tyle .A za 4 lata znów ta sama szopka , ale z mniejszą frekwencją , bynajmniej o jeden głos .Mój głos
Sedno sprawy: żeby im się tak chciało jak im się nie chce to by było super
UsuńBardzo mi się podoba nowa Rada! Wszyscy mi się w niej podobają! Dodajcie w końcu komentarze, które napisałam jeszcze na wakacjach. Nie było w nich nic obraźliwego, były pisane poprawnym językiem, a dalej ich nie ma... Przepadły?
OdpowiedzUsuńAnonimowe komentarze, pisane mowa nienawiści nie publikujemy.
Usuń