poniedziałek, 1 grudnia 2014

Czy Grodków ma pecha?

W sąsiednich miastach i gminach udało się wprowadzić zmiany. Nagłówki tytułów w opolskiej prasie ozdabia odmieniane przez wszystkie przypadki słowo "zmiana".
W Brzegu udało się odwołać już w pierwszej turze ubiegającego się o trzecią kadencje Wojciecha Huczyńskiego klik. Podobnie było w Skoroszycach, gdzie pożegnano w pierwszej turze rządząca wiele lat i kadencji panią wójt. Także nysanie odwołali znana z kontrowersyjnych decyzji, takich jak sprzedaż działek w rynku,  Jolantę Barską klik. Nawet niewielki Niemodlin, miasto pod wieloma względami podobne do Grodkowa, z tym jednak wyjątkiem, że nie ma aż tylu pustych witryn sklepowych, doprowadził do zmian. Tylko nie my. Choć jak wynika z wypowiedzi dyrektora biura wyborczego w Opolu Rafała Tkacza w te wybory była tendencja do zmieniania włodarzy.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz